Jakość kontra dezinformacja. Jak walczyć z fake news’ami?
Jak fake news wpływa na postrzeganie firmy?
Na początek należałoby wyjaśnić definicję fake news. Fake news oznacza mylną informację i dezinformację. Jednak znaczenie tych obu pojęć różni się zasadniczo między sobą. Mylną informacją może być na przykład nieprawdziwa informacja udostępniana przez użytkowników Facebooka wskutek nieprawdziwego przekonania o jej prawdziwości. Dezinformacja będzie oznaczała zaś celowe rozpowszechnianie nieprawdziwych treści mających na celu wprowadzenie innych użytkowników mediów społecznościowych w błąd. Dlatego tak ważne jest, aby dbać o wizerunek w sieci.
Jeśli konkurencja gra nieczysto i udostępnia nieprawdziwe treści na temat Twojej firmy może mieć to bardzo złe skutki dla Ciebie i Twojej działalności. Potencjalni Klienci mający styczność z taką informacją, mogą ją udostępniać dalej, uznając ją za prawdziwą. Wzajemne ostrzeganie się użytkowników różnych sieci społecznościowych przed nierzetelnymi firmami jest bardzo modne.
Złe postrzeganie Twojej firmy wśród Klientów w wyniku fake news’ów może mieć katastrofalne skutki. Jeszcze gorzej, gdy pracujesz jako freelancer, np. tłumacz języka angielskiego. Wówczas Twoje nazwisko zdobywa złą renomę. Czy można w ogóle nad tym zapanować?

Czy można zapanować nad fake newsami?
Walka z fake news’ami jest bardzo nierówna i trudna. Dlaczego trudna? Bo jest ona bardzo realnym zagrożeniem dla biznesu, również dla biur tłumaczeń. Jeśli zaczniesz komentować i oznaczać te informacje za nieprawdziwe może to nasilić przekonanie o prawdziwości treści. Winny się tłumaczy? Na szczęście na pomoc zmierzają serwisy jak Facebook czy You Tube, które dzięki algorytmom blokują nieprawdziwe treści rozpowszechniane przez firmy czy osoby, które nagminnie takie nieprawdziwe treści zamieszczają. Jednak nie rozwiązuje to całkowicie problemu. Same algorytmy to na tą chwilę ciągle za mało, gdyż osób wspierających rozpowszechnianie nieprawdziwych treści jest co raz to więcej. Dlatego tak trudno nad tym zapanować. Każda nowa osoba, czy nowy komputer i nowy użytkownik, który zostanie zweryfikowany dopiero za jakiś czas. Do tego momentu może trochę „nabrudzić”.
Dlatego jeśli prowadzisz rzetelną firmę stawiaj na profesjonalizm. Okresowy monitoring opinii o firmie w sieci jeszcze nikomu nie zaszkodził. Profesjonalne biura tłumaczeń prowadzą kontrolę opinii w sieci dość regularnie. Wówczas łatwiej jest wyłapać nieprawdziwe opinie i z nimi walczyć, zanim pojawi się ich zbyt wiele. Fake news’y to zwykle nieuczciwe działanie konkurencji albo częściej osób działających w ich imieniu. Dlatego tak ważna jest kontrola opinii w sieci na temat naszej firmy.