Czy zastanawiałeś/ zastanawiałaś się kiedyś, jak funkcjonuje nasz mózg? Kiedy pomaga nam w pracy a kiedy przeszkadza? I jak nauczyć go właściwych nawyków? Poniżej kilka wskazówek, które z pewnością poprawią Twój Time Management. Artykuł odnosi się co prawda do zawodu tłumacza, ale wskazówki możesz przenieść na każdy inny zawód.

Jak tłumacz może wyrabiać dobre nawyki?

Jestem wręcz pewna, że na co dzień brakuje Ci czasu lub chociaż „czaso – wydłużacza”.., który rozciągnąłby dobę choć o klika godzin.. Wszyscy to znamy i każdemu brakuje czasu, więc trzeba go po prostu wziąć. Wykorzystajmy również to, co mamy dyspozycji wykorzystując wiedzę na temat działania mózgu..
Jeśli w swojej działalności tłumaczeniowej bądź innej pracy masz od 6-8 godzin na rzetelną pracę to bardzo dobrze, możesz ten czas świetnie wykorzystać. Proponuję wykorzystać wiedzę o nawykach, sprawiając, że nasze obowiązki staną się dla naszego mózgu rutyną.

Moja rutyna w 3 etapach:

  • sprzątanie biurka
  • kawa
  • maile

Całkiem spokojne wprowadzenie prawda? A teraz opiszmy powyższe etapy. Osobiście lubię mieć czyste biurko. Dlatego przed rozpoczęciem dnia pracy wycieram kurze, uprzątam papiery, parzę ulubioną kawę i zasiadam. Pracę rozpoczynam zawsze od sprawdzenia maili. Jest to informacja dla mojego mózgu – czas przygotować się do pracy! Następnie sprawdzam ilość zleceń i terminy wykonania tłumaczeń. Jest to również informacja dla mojego mózgu, że za chwilę zaczynamy intensywnie pracować. W kolejnym etapie zabieram się do realizacji tłumaczenia. Bardzo ważna jest czynność przygotowująca nasz mózg do przekazania informacji o tym co ma nastąpić. Musimy dać mózgowi informację, że po powyższych czynnościach nastąpi intensywniejsza praca.

I co najważniejsze! Musimy dbać o rutynę i powtarzalność.  Całość nie będzie miała sensu, jeśli czynności tych nie będziemy powtarzać do znudzenia. Jeśli wiem, że czeka mnie intensywna praca tłumaczeniowa będę powtarzać rutynę z parzeniem kawy i sprawdzeniem ilości i terminów zleceń. Po tym następuje czas na tłumaczenia.

Jeśli zadbasz o powtarzalność Twój mózg wejdzie w rutynę a więc nauczy się nawyku, na którym Ci zależy. Nie będziesz już zmuszać się, aby usiąść w końcu nad zleceniem a Twój mózg nie będzie wyszukiwał innych zapychaczu czasu, żeby tylko nie zacząć intensywnej pracy.
Żaden tłumacz, pracownik czy właściciel firmy nie stanowi wyjątku, każdemu się czasem nie chce..! Twój mózg jak każdy inny jest „leniwy” i bardzo lubi nawyki, gdyż ciągłe intensywne przetwarzanie informacji, które nas otaczają to ciężka praca. A teraz wiesz jak wykorzystać jego lenistwo:)

Nawyki w pracy tłumacza

Jak rozpoczynać tłumaczenie tekstu? – dobre nawyki

Czy tłumaczenie tekstu musi być żmudne? Nie, jeśli zadbasz o odpowiednią oprawę. Możesz wyrobić w sobie dobre nawyki, które sprawią, że Twój mózg wejdzie w rutynę i z czasem będzie to robić chętnie i bez żadnych oporów. Możesz więc przed tłumaczeniem zaparzyć ulubioną kawę lub herbatę, której zapach przypomni Ci o zadaniu, które na Ciebie czeka. Nie wiem, czy wiesz, ale kawa wzmacnia doznania nie tylko smakowe, stąd łatwiej Ci będzie utrwalić nawyk????.

Tak więc, jeśli tłumaczenie tekstu okazuje się dość żmudne wyrabiając w sobie odpowiednie nawyki nawet o tym nie pomyślimy. Rutyna i nawyk to słowo klucz w całym procesie. Warto przyzwyczaić swój mózg, że po kawie zawsze rozpoczynamy tłumaczenie. Pamiętaj, że nawyki działają zawsze w dwie strony. Wyrabiamy w sobie zarówno dobre, jak i złe nawyki. Jeśli będziesz unikać tłumaczenia zajadając się ciasteczkami, Twój mózg chętnie sobie o tym przypomni następnym razem, kiedy usiądziesz do pracy. Wyśle odpowiedni impuls – i klops znów zajadasz się ciastkami zamiast tłumaczyć..

Przed przystąpieniem do tłumaczenia możesz przeczytać tekst, zapoznać się z tematyką, poczytać na temat maszyny, branży, czy doczytać ustawę, której może dotyczyć tłumaczony tekst. Następnie wypisać fachowe słownictwo lub sięgnąć do najlepszej lektury jaką będą teksty paralelne. Kolejnym etapem będzie przystąpienie do tłumaczenia. Prawda, że miła rutyna? Powtarzaj ją za każdym razem -tzn. zadbaj o utrwalenie nawyku! A nim się obejrzysz będziesz potrzebować coraz mniej czasu na realizację tłumaczenia, gdyż Twój mózg pomoże Ci – będziesz mógł się skupić na konkretnej czynności, jakim jest w naszym przypadku tłumaczenie a nie wykonywać w między czasie inne czynności, tylko po to, aby na chwilę odwrócić uwagę i odsunąć obowiązki.

Praca nad nawykami w tłumaczeniach

Jeśli chodzi o sam proces przekładu –  tłumacz musi nabrać odpowiednich nawyków, jakimi są przeczytanie tekstu, zapoznanie się z tematyką, przygotowanie tekstów paralelnych i słownictwa. Pamiętaj o złotej zasadzie, że kolejność jest ważna. Ponadto musisz powtarzać te czynności przed każdym tłumaczeniem, dzięki temu będziesz wiedzieć gdzie szukać i dobrze przygotujesz wszystkie materiały tuż przed rozpoczęciem pracy. Podczas tłumaczenia będziesz dobrze uzbrojony w narzędzia do pracy – będziesz miał/ miała je pod ręką, dzięki czemu bardziej skupisz się na tłumaczeniu.
Możesz wzmacniać te nawyki innymi bodźcami, jak kawa czy herbata. Nie wybieraj jednak słodyczy ani innych zapychaczy, bo one też wejdą Ci w nawyk a dodatkowe kilogramy wpłyną na złe postrzeganie procesu tłumaczenia☹.
Powodzenia!