Tłumaczenia z „domowego ogniska”
Czasem osoby postronne myślą, że tłumaczenia to bardzo luźny rodzaj pracy, bo przecież czasem widzimy sąsiada czy sąsiadkę tłumaczkę w pidżamie o godz. 10:00, albo w luźnym stroju idącą po bułki o godzinie 12:00.. Nie ma to jak tak późne śniadanie, co? To zależy, bo jeśli ktoś skończył pracę o godz. 4:00 nad ranem i przespał się kilka godzin, by znów wrócić do pracy, odpowiedzieć na maile, zacząć kolejne zlecenie a w międzyczasie odwieźć dzieci do szkoły, zrobić zakupy i pranie, to chyba luzu takiej pracy nie za bardzo odczuwa… Niestety praca tłumacza to ciężki kawałek chleba. To praca często niedoceniana przez innych i traktowana jako coś odtwórczego, nie wymagającego wiedzy merytorycznej. Nic bardziej mylnego. Jeśli jesteś takiego zdania zrób test – zleć to samo tłumaczenie osobie po prostu znającej język obcy i wykwalifikowanemu tłumaczowi znającemu branże w której tłumaczy.

Edukacja a przekład
Tłumaczenia to specyficzna branża, w której należy obrać kierunek rozwoju. Wielokrotnie już o tym pisałam na blogu, ale powtórzę jeszcze raz, że osoba zajmująca się profesjonalnie tłumaczeniami musi wybrać jedną lub dwie dziedziny, w których będzie się specjalizować – to klucz do sukcesu. Nie zapominajmy jednak, że samo ukończenie studiów magisterskich i podyplomowych w zakresie tłumaczeń nie wystarczy, aby dobrze wykonywać przekłady. Każdy specjalista musi nieustannie się kształcić. Mam tu na myśli szereg kursów dodatkowych z zakresu konkretnej dziedziny w języku obcym. Dzięki takiemu nastawieniu do swojej pracy z pewnością osiągniemy sukces.
Edukacja Klientów
Niestety na rynku rządzi cena i niestety tłumacze są dość kiepsko opłacaną grupą zawodową, ale też jesteśmy sami temu winni. Zawsze znajdą się tłumacze, którzy chętnie będą brali udział w przetargach, w których rządzi najniższa cena a potem wszyscy się dziwią – a gdzie jakość? Jakość jest wg mnie adekwatna do ceny. Czy zamawiając kontener tanich zabawek z Chin oczekujemy jakości czy niskiej ceny, żeby lepiej zarobić na sprzedaży we własnym sklepie? Tak samo należy podejść do każdego zakupu również usług jakimi są tłumaczenia. Jeśli zlecamy komuś tłumaczenie za śmiesznie niskie pieniądze nie oczekujmy, że przekład wykona tłumacz specjalista. Będzie to raczej student, który dopiero uczy się fachu.
Dlatego rozmawiajmy z naszymi Klientami tłumacząc, skąd wynika cena, ile czasu musi realnie wynieść proces tłumaczenia i korekty, aby zlecenie było wykonane dobrze.
Tłumaczenia specjalistyczne w dobrych cenach czy to zwykłe traktowane są często jako zło konieczne, bo szkoda organizować czas pracownika, przecież ma mnóstwo innych zadań, ale mało kto zdaje sobie tak naprawdę sprawę, że tłumaczenia nie może wykonać pierwsza lepsza osoba, jeśli zależy nam na dobrym przekładzie.